System zrównoważonego transportu miejskiego w Gorzowie Wielkopolskim
CENTRUM

PESA spóźni się z tramwajami

Producent tramwajów PESA poinformował, że z powodu sytuacji gospodarczej na świecie, przerwania łańcucha dostaw niezbędnych do produkcji tramwajów komponentów, nie są w stanie dostarczyć tramwajów do Gorzowa w deklarowanym wcześniej terminie.

Fundusze unijne planowane na zakup miasto przeznaczy na inwestycje związane z infrastrukturą transportu niskoemisyjnego miasta w ramach realizowanego obecnie Projektu Transportowego. Trzeba tak postąpić, bo kończy się obecna unijna perspektywa i miasto mogłoby je stracić. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zgodziło się na tę propozycję.

Sygnały z PESY, że pandemia i problemy gospodarcze na świecie mogą spowodować problemy w terminowej dostawie tramwajów, dotarły do Gorzowa kilka tygodni temu. Miasto miało nadzieję, że PESA sobie z nimi poradzi, ale dla bezpieczeństwa już wtedy poinformowało o tym Ministerstwo Infrastruktury i Polityki Regionalnej oraz z Centrum Unijnych Projektów Transportowych, bo zakup tramwajów ma unijne dofinansowanie.

Przyczyny opóźnienia są obiektywne, więc ministerstwo zgodziło się, że pieniądze na zakup Gorzów będzie mógł przeznaczyć na prowadzone obecnie inwestycje w infrastrukturę transportową.

To niebagatelna kwota – około 25 mln złotych. Dzięki temu budżet miasta się zasili, uwolniony wkład własny z infrastruktury transportowej można będzie wydać na inne inwestycje.

To rozwiązanie powinno zostać ostatecznie sfinalizowane w czwartek, bo wtedy przedstawiciele miasta spotykają się z przedstawicielami CUPT.

Toczą się też rozmowy z PESĄ na temat aneksowania terminu umowy na dostawę tramwajów. Na ten cel miasto otrzyma dofinansowanie, ale już w nowej perspektywie unijnej. W tej sprawie rozpoczęto już stosowne działania.

Ponieważ problemy PESY mogły spowodować, że wykroczylibyśmy poza okres kwalifikowalności wydatków, więc uzgodniliśmy z ministerstwem, że pieniądze te przeznaczymy na gorzowską infrastrukturę transportu niskoemisyjnego – powiedziała Iwona Olek, wiceprezydent Gorzowa.

Jednocześnie nie zamykamy sobie drogi do nowych tramwajów, choć dotrą one do Gorzowa później niż się spodziewaliśmy – dodała.

Wiesław Ciepiela
Rzecznik prasowy

Fot. Bartłomiej Nowosielski

POWRÓT
GÓRCZYN